#24 Fińskie fascynacje
Dzisiaj klimat fiński zagościł w audycji. O języku fińskim i trudności jego przyswajania, o dostępności książek na rynku polskim oraz zagranicznym, i o fińskiej zimie, a wszystko to okraszone fińska muzyką. Odcinek nagrywany z samego rana, wiec troszkę mi się ziewa, za co z góry przepraszam 😉
Polub ten wpis
halo u mnie tylko pobiera plik 3,1MB coś jest nie tak u mnie czy w Łosiowisku?
już powinno działać jak należy.. tak to jest jak się myśli zostawia w innym miejscu, zapomniałem nadpisać pliku po zerwaniu połączenia podczas uploadu
Bardzo cenne dla mnie te opowieści o nauce języka. Szczerze mówiąc zawsze kładłem lagę na języki nad czym niejednokrotnie później ubolewałem, bo dzisiaj przydałaby się ta umiejętność.
po polsku powinno być: „pozostało 100 dni do…” a nie „pozostały” 🙂
Jak można lubić zimę? Brrr
Języki to ważna rzecz, ale Fiński jest dla Łosiowatych 😉
@Robercie.. mówisz i masz.. już zmienione tak żeby było po polsku.. Nie chce mi się na razie przerabiać skryptu, stąd taka słowna zmiana
Jak można nie lubić zimy..? Wspólne lepienie bałwana, wojna na śnieżki czy kulig..
@Papa szlifuj język, szlifuj.. zawsze taka umiejętność się przydaje, bez względu na to który język sobie za cel obierzesz.. 🙂