#36 Luźne Łosiowisko
Po dłuższej przerwie, mimo ciągłego problemu z głosem (co zresztą dość dokładnie słychać) postanowiłem mimo wszystko nagrać odcinek. Nie bardzo jest sens pisać o czym jest, bo raczej nie ma tu dziś nic ciekawego, zwłaszcza iż starym zwyczajem myśli me są nader chaotyczne. Kaszle, prycham.. oj zdecydowanie nie polecam słuchania.
Trochę sensu było 😀 I o kraju naszym prawda…
Bardzo dobra luźna łosiogadka. Brakowało mi tego. Już się biorę za przygody Kasieńki w kraju wikingów.
Już myślałem że sobie wszyscy do serca wzięli opis audycji.. 😉
Mi się też bardzo podobała ta luźna gadka 🙂
Hmmm, luźno i z chrypą 🙂