Krótka historia dość długiej miłości

Byłam w ostatnią sobotę na imprezie urodzinowej mojej szwedzkojęzycznej koleżanki. Jako że towarzystwo składało się w większości z obcych sobie osób – w tym ze sporej grupy obcokrajowców – pierogami karelskimi zagryzaliśmy pytania o to, jaki wiatr, u licha, przywiał nas wszystkich na tę zimną północ. Pewna Kanadyjka zapytana o obecne zajęcie, stwierdziła, że „najwyraźniej Przczytaj cały wpis

„Piękna świniarka” M. Larni

Niektórzy mówią, że 'faceci to świnie’. Jeśli iść dalej tym tokiem, żony owych są poniekąd świniarkami. Taką własnie myśl odnaleźć można w historii o jednej z nich: ”- (…) Żyłem jak świnia… – I będziesz dalej tak żył. Ale ja nie chcę być dłużej twoją pastuszką. Nie urodziłam się na świniarkę.  – Nie, ty naturalnie Przczytaj cały wpis

Przedświąteczne łosie

Grudzień to taki wyjątkowy miesiąc. Rodziny szykują prezenty, dzieci cieszą się z nich oraz wolnego, a my.. my poszukujemy kolejnych okazów do łosiokolekcji. Kasia kilka dni temu wyciągnęła mnie do centrum Manhattan, by zerknąć na termiczne kubki w starbucks. Nieopodal kawiarni, ustawiono mini ryneczek z drewnianymi straganami, zaopatrzonymi w świąteczny asortyment. Bez chwili zastanowienia, podszedłem Przczytaj cały wpis

3 lata z Łosiowiskiem!

Niesamowite jak szybko biegnie czas. Wydawałoby się wczoraj, a od pierwszej audycji opublikowanej pod nazwą łosiowisko upłynęły aż trzy lata. Na początku audycja miał przybliżać moją prywatną fascynację północną Finlandią. Do Finlandii szybko dołączyła w zamyśle Szwecja z racji częstych odwiedzin w tym kraju. W ten sposób powstało łosiowisko. Spontanicznie, szalenie.. z pewną dozą tremy.. Przczytaj cały wpis

Jestem Buka, czyli o szukaniu ciepła

Przyszła szara i posępna, przyszła prawie-jesień. W tych pięknych okolicznościach przyrody ja jestem jak Buka. Smętnie przemykam przez codzienność i szukam ciepła. Zupełnie, jak ona. Byłam wczoraj w poszukiwaniu tegoż (i straconego czasu też) w pijalni czekolady. O, jaki to ciepły i przyjemny balsam dla ciała i duszy. Niestety, prędzej czy później trzeba znów przyzwyczajać Przczytaj cały wpis

Wsiąść do pociągu nie tak byle jakiego…

Rzecz o podróżowaniu do Finlandii, na doświadczeniach własnych osnuta. Ensin: lentokoneella Wybrałam najtańszy sposób dotarcia do Finlandii z Polski – samolot tanich różowych linii na W. Kupując bilety dwa/trzy miesiące wcześniej można złapać naprawdę dobre ceny, bilety za 19/36 zł. Podróżując bez bagażu rejestrowanego też płaci się mniej (trzeba się tylko -i zgodnie z przepisami- Przczytaj cały wpis

1 2 3 4