Tag : szwecja

Kanelbullar – przepis na szwedzkie cynamonowe bułeczki

4 października to Kanelbullens Dag, czyli Dzień Cynamonowej Bułeczki. Smaczne i radosne święto, które chętnie obchodzimy też w łosiowiskowej redakcji. Z tej okazji postanowiłam podzielić się z Wami przepisem na te pyszne, aromatyczne bułeczki.

Czego potrzebujemy?

co potrzebujemy

Łączymy ze sobą przesianą mąkę, masło rozpuszczone z mlekiem, drożdże, cukier i sól. Ugniatamy ciasto do momentu aż przestanie się kleić do rąk i odstawiamy do wyrośnięcia na 30 min.

Ciasto dzielimy na 2-3 części. Każdą rozwałkowujemy, smarujemy roztopionym masłem, posypujemy przyprawami i cukrem. Zwijamy w rulon i kroimy. Możemy (polecam!) posypać gruboziarnistym cukrem.

Pieczemy w temperaturze 230 oC około 8-10 min (choć ja piekę w temperaturze troszkę niższej, a dłużej). Bułeczki mają być przyrumienione.

kanelbullar

Smacznego! Smaklig måltid!

Kasia

Absolwentka pedagogiki, studentka skandynawistyki na UG, przedszkolanka. Miłośniczka podróży, skandynawskich i fińskich krajobrazów, słoneczników oraz koloru zielonego. Kolekcjonująca łosie. Uwielbia dekorować dom i tworzyć coś z niczego.

Zamów kartkę ze Szwecji

Hei Łosiątka.. W związku z naszym kolejnym wyjazdem do Szwecji w okolicach końca stycznia, pomyśleliśmy iż możemy mieć dla Was pewną propozycję, która dla wielu może okazać sie atrakcyjna, a przynajmniej ciekawa..

Otóż możemy Wam wysłać wyjątkową szwedzką kartkę, bezpośrednio ze Szwecji na adres w Polsce. Koszt kartki i znaczka wynosi w przeliczeniu na polskie pieniądze 13,99zł.
A zatem, jeśli chcecie zrobić sobie niespodziankę lub komuś bliskiemu, wystarczy przelać nam pieniążki za pomocą umieszczonego poniżej linku powiedzmy najpóźniej do 20go stycznia 2013 oraz wypełnić i wysłać formularz dostawy. Kartki własnoręcznie wypiszemy i wyślemy wprost ze szwedzkiej ziemi.

Zamówić i opłacić kartkę możecie pod poniższym adresem:
http://www.losiowisko.com/zamowkartke

Zamówienia będziemy zbierać do 20go stycznia 2013. Po opłaceniu zamówienia, prosimy o wypełnienie krótkiego formularza dostawy:

    Imię i nazwisko zamawiającego (z płatności)

    Adres email (dla potwierdzenia wysyłki)

    Dane do wysyłki kartki (mogą być inne niż z płatność)

    Rafał

    Przepada za pięknem szwedzkich krajobrazów i poszanowaniem człowieczeństwa, które czuć na północy na każdym kroku. Nie wyobraża sobie lepszego miesjca na ziemi.

    Szwecja zaprasza..

    Szybki wpis, ale i szybka oferta. Na grouponie pokazała się ponownie oferta rejsu do Szwecji promem Stena Line.

    W ofercie dwie (jeśli dobrze dostrzegłem) nowe wycieczki, których nie było do tej pory, lub jeśli ktoś woli podróżować na własną rękę (jak my 😉 ) może wykuoić ofertę z hotelem.

    Aha ważna sprawa.. oferta dla dwóch osób za jedyne 449zł. Cennikowo wyszłoby was jakieś 800zł, także naprawdę warto. I przy okazji.. nie ma absolutnie żadnych haczyków. Wiemy bo regularnie korzystamy z tych ofert, także możecie śmiało płynąć.

    Szczególnie polecam hotel Conrad ze względu na bardziej domową atmosferę w nim panującą.

    Nie muszę wspominać zepewne iż ilość miejsc ograniczona? Zatem śpieszcie się..

    Link do oferty: http://www.losiowisko.com/aj3d

    Rafał

    Przepada za pięknem szwedzkich krajobrazów i poszanowaniem człowieczeństwa, które czuć na północy na każdym kroku. Nie wyobraża sobie lepszego miesjca na ziemi.

    Powrót z zasypanej śniegiem Szwecji

    Wróciliśmy z przepieknej Szwecji jak na zamówienie pokrytej sporą ilością białego puchu. Lepszej pogody nie mogliśmy sobie wymarzyć..

    Udało się nam prawie niemożliwe.. pokonaliśmy wiele przeszkód które pojawiły się przed wyjazdem, a i na samym wyjeździe także daliśmy sobie dzielnie radę. Co prawda nie dotarliśmy do wszystkich miejsc jakie sobie pierwotnie założyliśmy.. głównie przez moją niezdarność, która doprowadziła do poruszania się o kulach oraz brak kontaktu na łączach z pewną znaną firmą.

    Mimo wszystko dotarliśmy na szwedzką ziemię.. napstrykaliśmy odrobinę zdjęć, a co najważniejsze dotarliśmy na świąteczny kiermasz organizowany w Bubbetorps Farm.

    Wiele chciałbym napisać jednak na pełną relację z wyprawy musicie odrobinę poczekać. Chcę zdążyć skończyć remont przed świętami, bo na chwilę obecną wszystko mam w cekolu.. 😉

    Zresztą mieliśmy w pierwszej wersji pisać na bieżąco ze Szwecji. Na przeszkodzie stanął nam jednak hotelowy internet. Najpierw w ogóle nie działał, a potem działał wyłącznie facebook (stąd na profilu łosia pojawiały się zdjęcia).

    Reasumując uzbrojcie się w cierpliwość.. Relacja i nie tylko pojawi się tuż przed świetami.. 🙂

    A tymczasem na osłodę parę zdjęć..

    Rafał

    Przepada za pięknem szwedzkich krajobrazów i poszanowaniem człowieczeństwa, które czuć na północy na każdym kroku. Nie wyobraża sobie lepszego miesjca na ziemi.

    10 powodów aby odwiedzić Szwecję zimą

    Podczas gdy Szwecja wydaje się być najbardziej atrakcyjna w letnich ciepłych miesiącach jak lipiec i sierpień, nie wszyscy są wtajemniczeni w to, iż kraj jest równie piękny podczas szczytu sezonu zimowego. Przedstawiamy 10 powodów, dla których warto odwiedzić Szwecję zimą.

    Kiedy delikatny biały śnieg pokrywa rozległe tereny Szwecji – od gór i bezdroży na północy do poprzecinanego licznymi jeziorami południe – można tu doświadczyć całkiem nowej, surowej odsłony kraju.

    Zazwyczaj podróż do Skandynawii zimą oznacza mniejsze tłumy, większe obniżki w hotelach i tańsze przeloty, oczywiście z wyłączeniem Bożego Narodzenia, Nowego Roku oraz sportlov – tygodniowych sportowych ferii szkolnych w lutym.

    To właśnie powoduje, iż zima jest dobrym okresem na odkrywanie Szwecji. Poza uniknięciem tłoku i mniej atrakcyjnych cen zakwaterowania czy transportu od listopada do kwietnia, można także nacieszyć się charakterystycznymi dla regionów subarktycznych oraz arktycznych aktywnościami, takimi jak: psie zaprzęgi, łosiowe i reniferowe safari, poszukiwanie zorzy polarnej czy poznawanie historii rodowitych Saamów.

    Z jednej strony zima stwarza ogromne możliwości aktywnego wypoczynku, z drugiej dla osób mniej aktywnych oferuje jarmarki świąteczne, festiwale zimowe, relaks w saunie jak kraj długi i szeroki.

    Poniżej przedstawione zostało 10 powodów aby rozważyć odwiedziny Szwecji zimą, wzbogacone o kilka linków przydatnych w planowaniu podróży.

    1. Na narty do jednego z 200 ośrodków

    Czy wiedzieliście, że w Szwecji jest około 200 ośrodków narciarskich? Od ośrodków wokoło popularnej wioski narciarskiej Åre w centralnej Szwecji do obiektów narciarskich w Dalarnie, Jämtland, Härjedalen czy też Szwedzkiej Laponii. Wszędzie tam jest mnóstwo miejsc, gdzie można pojeździć na deskach.

    Najpopularniejsze trasy zjazdowe zlokalizowane są w okolicach Åre, około 1.5 godziny lotu ze Sztokholmu (660km). W 2007 roku Åre gościło Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Alpejskim.. Miejsce to oferuje mnóstwo tras, od szlaków poza nartostradami po łatwiejsze zjazdy czy rodzinne ośle łączki.

    Więcej informacji:
    http://www.visitsweden.com/sweden/Attractions/Outdoor-activities/Skiing-in-Sweden/ski-resorts/

    http://www.visitsweden.com/sweden/Attractions/Outdoor-activities/Skiing-in-Sweden/Skiing-for-everyone/

    1. Tropienie dzikich reniferów i łosi na safari

    Safari nie oznacza jedynie podążania za „Big Five” w Afryce. Zimą można zasmakować wielu safari odbywających się w Lapońskiej dziczy, lasach i na obszarach tundry, prowadzących do wytropienia szwedzkiego „Big Six” – łosi, rosomaków, wilków, niedźwiedzi brunatnych, rysi oraz  piżmowców.

    Firmy takie jak „Kiruna i Norr” oferują safari w okolicy Laukkuluspa, niedaleko Kiruny – najbardziej wysuniętego na północ miasta Szwecji. Wyprawa przebiega wzdłuż zamarzniętej rzeki Kalix, gdzie w poszukiwaniu arktycznych gatunków należy mieć oczy otwarte na ślady kopyt cz y zwierzęcych odchodów.

    Więcej informacji:
    http://www.visitsweden.com/sweden/Attractions/Nature-experiences/The-big-six/

    1. Nocleg w lodowych hotelach oraz igloo

    Na długi weekend można skoczyć do Jukkasjärvi, niedaleko Kiruny, aby spędzić noc w pierwszym na świecie lodowym hotelu. Icehotel został otwarty w 1990 r. i corocznie jest odbudowywany wg projektów różnych artystów przy użyciu bloków lodowych oraz wody z rzeki Torne.

    W Absolut Ice Bar można popijać schłodzoną wódkę (lub sok owocowy, wg. uznania) z zamrożonych lodowych kieliszków, obejrzeć wyszukane lodowe rzeźby a nawet wziąć ślub w lodowej kapliczce. Hotel oferuje ponadto wiele zimowych aktywności w okolicy.

    Chcąc spędzić noc bliżej natury, warto odwiedzić naturalnego igloo utworzonego z zamarzniętych wód najpotężniejszego szwedzkiego wodospadu Tännforsen. Kiedy wodospad zamarza, tworzy naturalny labirynt jaskinii i formacji lodowych, z których właśnie powstaje igloo. W Arctic Igloo Village (w Illua), położonym przy brzegach jeziora Skabram tuż obok Jokkmokk, można nauczyć się budować igloo a także przenocować w zbudowanym własnoręcznie obiekcie.

    Więcej informacji:
    http://www.visitsweden.com/sweden/Attractions/Outdoor-activities/Snow-and-Ice/Icehotel–a-frozen-dream/

    http://www.tannforsen.com/en/default.asp?intId=6&intCatId=4

    http://www.igloo-lapland.com/

    1. Zobaczyć Zorzę Polarną

    Dla chcących zmierzyć się z ostrym zimnem przejrzystych zimowych nocy nagrodą jest jedno z najbardziej spektakularnych widowisk natury – Aurora Borealis (znana jako Zorza Polarna). Te kurtyny zieleni, czerwieni i fioletu często tańczą na niebie od października do marca i w zależności od pogody są widoczne w całej północnej Szwecji.

    Jednak najlepszym miejscem do oglądania Zorzy Polarnej jest Park Narodowy Abisko, na północ od Kiruny. A to z powodu obecności „niebieskiej dziury”, która jest płatem nieba nad jeziorem w Abisko, którą widać nawet podczas zachmurzenia w okolicy.

    Więcej informacji:
    http://www.visitsweden.com/sweden/Attractions/Outdoor-activities/Hiking/Abisko/

    1. Doświadczyć kultury Saamów

    Z pomocą około 20.000 rdzennych Saamów zamieszkujących Szwecję można przeżyć ciekawe kulturowe doświadczenie poznając jedną z najstarszych (ok. 10.000 letnią) kultur na Ziemi.

    Na początku lutego warto spędzić kilka dni w wiosce Jokkmokk, kiedy to mający ponad 400 letnią tradycję jarmark Saamów jest w pełnej krasie; od wyścigów reniferów czy pokazów tradycyjnej mody po degustację dań z renifera czy łosia czy też oglądanie pochodu reniferów, który prowadzi Per Kuhmunen, jeden z seniorów Saamów.

    Przy okazji jarmarku warto odwiedzić Ájtte Sámi museum, Sámi Duodji które są efektem współpracy lokalnych twórców i wystawiennictwa różnych Saamskich artystów, centrum edukacji Saamów i restauracji Samernas, w której można spróbować się a także nauczyć przygotowywać tradycyjne potrawy jak np. zupę z suszonego mięsa renifera.

    Więcej informacji:
    http://www.visitsapmi.com/

    http://www.visitsweden.com/sweden/Regions–Cities/Northern-Sweden/Culture/

    http://www.sweden.se/eng/Home/Society/The-Sami-People/Reading/Slow-food-from-Sapmi/

    1. Poprowadzić własny psi zaprzęg

    Psie zaprzęgi to jeden z najbardziej żywiołowych i ekscytujących zimowych atrakcji szwedzkiej Laponii i Koła Podbiegunowego na widowiskowych terenach parków narodowych Padjelanta i Sarek w Laponii.

    Istnieje wiele firm oferujących różnego rodzaju wyprawy na saniach, zarówno jednodniowe jak i wielodniowe eskapady z syberyjskimi husky. Sanna wśród dziczy zbliża do piękna szwedzkiej przyrody i pozwala na poznawanie jej życia a także podziwianie zorzy polarnej podczas wyprawy.

    Więcej informacji:
    http://www.visitsweden.com/sweden/Attractions/Outdoor-activities/Skiing-in-Sweden/Dog-sledding-in-Sweden/

    http://www.jokkmokkguiderna.se/

    http://www.dogsledding-adventures.com/

    1. W rakietach śnieżnych po bezdrożach

    Chodzenie w rakietach śnieżnych przypomina zwykłe wędrówki, z tą różnicą, że trzeba założyć specjalne nakładki na buty aby przemierzać teren pokryty wieloma warstwami śniegu. Tak wędrować można przez łańcuch Kebnekaise, wzgórza Kebne w szwedzkiej Laponii czy wzdłuż Królewskiej Drogi (Kungsleden) usytuowanej 200 kilometrów wewnątrz koła podbiegunowego. Na trasie wędrówek, co 10-20 kilometrów usytuowanych jest wiele chatek pozwalających na odpoczynek.

    Dla wędrowców bardziej zaawansowanych park narodowy Sarek oferuje bardziej wymagające trasy, gdzie na próbę zostaną wystawione umiejętności budowania igloo i zimowego biwakowania.

    Więcej informacji:
    http://www.visitsweden.com/sweden/Attractions/Outdoor-activities/Skiing-in-Sweden/Winter-in-the-mountains/

    http://www.yokmok.com/snowshoeing/details-kungsleden-lapland.html

    1. Wędkowanie pod lodem

    Jeśli do tej pory nie było okazji do wędkowania, to jest najlepszy czas aby wydrążyć przerębel w zamarzniętym jeziorze i złapać jedną z ryb: golca, pstrąga, łososia, szczupaka, okonia, lipienia, sieję.

    W całym kraju są tysiące jezior i rzek – od Skanii i Goteborga po Dalarnę, Västerbotten czy Laponię – idealnych do wędkarstwa podlodowego.

    Tradycyjnie, po wywierceniu otworu w lodzie na wielkość przynęty, należy ułożyć się na skórze renifera leżącej na lodzie i spoglądać przez przerębel na krystalicznie czystą wodę aby ujrzeć własną przynętę i zbliżającą się do niej rybę.

    Touroperator Nordic Footprints organizuje zimowe wyprawy wędkarskie na jeziorach w północnej Dalarnie.

    Więcej informacji:
    http://www.visitsweden.com/sweden/Attractions/Outdoor-activities/Fishing-in-Sweden/Paradise-for-the-angler/

    1. Skuterem śnieżnym przez zamarznięte jeziora

    Pozostawiając świetnie oczyszczone drogi warto spróbować pobudzającej przejażdżki po rzece Kalix, Lule czy Torneträsk w szwedzkiej Laponii.

    Skutery śnieżne są łatwe w obsłudze i nie wymagają takiej wytrzymałości jak narciarstwo czy wędrówki w rakietach śnieżnych. Są więc idealne dla rodzin chcących odkryć dzikość bezdroży lapońskiej tundry. Można polecieć do Luleå i odbyć kilkudniową wyprawę skuterową, wiodącą przez lasy, zamarznięte rzeki i jeziora aż po góry.

    Więcej informacji:
    http://www.visitsweden.com/sweden/Attractions/Outdoor-activities/Snow-and-Ice/Snowscooter/

    1. Zakupy na tradycyjnych jarmarkach

    Dla osób przyzwyczajonych do tętniącego miejskiego życia warte odwiedzenia są klasyczne szwedzkie jarmarki bożonarodzeniowe w Sztokholmie, Goteborgu czy Malmö.

    Sztokholmska Starówka (Gamla Stan) zimą ożywa za sprawą słodkich zapachów ciepłego glögga (rodzaj grzańca) i pierniczków unoszących się w powietrzu a także rzędów stoisk pełnych ręcznie robionych ozdób, zabawek, dekoracji świątecznych i sezonowego jadła, np. wędzonych mięs, dżemów i cukierków. Ponadto można spróbować tradycyjnego wyrobu świec jak i przyjrzeć się dokładniej jarmarkowi w Skansenie – najstarszym na świecie muzeum na powietrzu.

    W Goteborgu można podziwiać największą bożonarodzeniową imprezę rozświetloną 5.000.000 lampek w parku rozrywki Liseberg.

    Na dalekim południu Szwecji, począwszy od ostatniej niedzieli listopada, w oknach ponad 800 sklepów w Malmö pod nazwą „Shop Window Sunday” pojawiają się wizualizacje stworzone z mrygających światełek, dekoracji, kolorów i wszystkiego co tworzy specjalny klimat Świąt.

    źródło: www.sweden.se;

    PaulinaJ

    Tłumacz łosiowiska.

    Młode szwedzkie matki „kurami domowymi”.

    Według najnowszych badań, prawie co druga szwedzka matka chce być gospodynią domową, co nie budzi zdziwienia wśród niektórych badaczy płci. „Wszystko wskazuje na to, że ludzie mogą porównywać ciężkie warunki pracy z wyobrażeniem o olśniewającej Pani domu”, stwierdziła badaczka Catrin Lundstrom w szwedzkiej telewizji publicznej (SVT). W ankiecie przeprowadzonej przez portal: familjeliv.se o stylu życia typowej szwedzkiej rodziny, 45% ankietowanych kobiet wskazało, że chciałoby być „kurami domowymi”. Myśl o zajmowaniu się domem i dziećmi była najbardziej popularna wśród młodych matek w wieku od 18 do 19 lat, 53% z nich odpowiedziało, że nie miałoby nic przeciwko pracy w domu na pełnym etacie. Wśród matek w wieku 30-44 letnich 40% respondentek zaznaczyło, że wolałoby zostać w domu niż pracować. Według Lundstrom wynika to z tego, że w ostatnich latach szwedzkie kobiety były zachęcane do pozostania w domu w charakterze „housewife”. „Zdziwiłoby mnie to dwa lata temu, ale nie dzisiaj” powiedziała szwedzkiej telewizji. Lundstrom przypisuje to upowszechnienie trendu bycia gospodynią domową mediom, głównie dzieje się to według niej przez takie programy jak show telewizyjne „Swedish Hollywood Wifes” (Svenska Hollywoodfruar). Innym, mającym na to wpływ czynnikiem może być fatalna sytuacja na rynku pracy, która dotyka przede wszystkim młodych Szwedów. Lundstrom wyjaśniła również, że wyniki badań wskazują na to jakoby Szwedki nie postrzegały zbyt entuzjastycznie równouprawnienia płci, jak może się wydawać. Niemniej jednak, ankieta wykazała, że tylko 2% respondentek biorących w niej udział, aktualnie zajmuje się domem i nie pracuje zawodowo. Według Lundstrom wynika to prawdopodobnie z tego, że większość rodzin nie czuje że zdoła poradzić sobie finansowo tylko przy jednym źródle dochodów. Badaczka podała również w wątpliwość to, czy zapytany o to samo szwedzki ojciec byłby skłonny do zajmowania się domem, ponieważ obecnie stosunkowo niewielu Szwedów korzysta z urlopów rodzicielskich. „To po raz kolejny wykazuje, że równość płci nie jest tak konieczna, jak każdy niektórzy chcieliby żeby była” stwierdziła w SVT.

    Wyniki badań oparte są na 11,000 odpowiedzi z 70,000 osób które zostały zaproszone do udziału w ankiecie.

    EwelinaK

    Tłumacz łosiowiskia.