Z łosiem na zakupach

W dniu wczorajszym wybraliśmy się wraz z Katrinką, na spotkanie północnego świętego Mikołaja zwanego Jultomte.. Podróż była udana, zakupy także oraz mnóstwo zabawy przy składaniu mebla.. ale czy odnaleźliśmy Mikołaja..? Zapraszamy do Łosiowizji.. 🙂

Rafał

Przepada za pięknem szwedzkich krajobrazów i poszanowaniem człowieczeństwa, które czuć na północy na każdym kroku. Nie wyobraża sobie lepszego miesjca na ziemi.

4 komentarze

  • Harja

    Hej, takie wypady na miasto to ja tez czarno widze. Ale szczesliwie sie skonczylo w waszym przypadku. Mnie raz w IKEA kazali skasowac to co sfilmowalam. Nie posiadalam ponoc „lupy” (po finsku lupa – przyzwolenia) tylko okulary i aparat z 'zumem’. Beda dalsze odcinki? Moze z galerii jakiejs albo kiermaszu?
    Pozdr.

    • Rafal

      Jeden z pracowników patrzył na mój aparat nieufnie, ale słowem się nie odezwał. W pl w większości sklepów wielkopowierzchniowych obowiązuje zakaz fotografowania oraz filmowania.. Czy będą dalsze..? Niczego nie obiecuję, ale warto mieć nadzieję 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.